W nocy 1 września 2022 roku w naszym domu doszło do wybuchu pożaru - opowiada pani Marta. - Tej nieszczęśliwej nocy życie naszej sześcioosobowej rodziny wywróciło się do góry nogami, nasza codzienność została całkowicie zaburzona. Chociaż cieszymy się, że nam wszystkim udało się uratować, to co jest najważniejsze, czyli życie i zdrowie, to płaczemy patrząc na szkody jakie wyrządził ogień w naszym miejscu zamieszkania. Pragniemy zrobić wszystko, by jak najszybciej wrócić do życia jakie prowadziliśmy przed pożarem. Niestety koszta jakie będą się wiązały z odbudową naszego domu, będą ogromne. Ja na co dzień opiekuje się dziećmi, niestety mam też problemy ze zdrowiem, co jest przyczyną tego, że mój mąż ma możliwość podjęcia pracy tylko w dorywczej formie. Dlatego nasz szybki powrót do domu będzie bardzo trudnym zadaniem bez wsparcia dobrych ludzi. Znaleźliśmy się w tak ciężkiej sytuacji, że każda złotówka jest dla nas na wagę złota. Z całego serca już teraz dziękujemy za każdą pomoc!
Na portalu szczytny cel ruszyła zbiórka funduszy na pomoc rodzinie. Szczegóły znajdziecie tutaj. Pogorzelcy potrzebują 70 tys zł.
Nie znana jest wciąż przyczyna pożaru. Ustalają to wraz z specjalistami iławscy strażacy.