bitcoin

i

Autor: pixabay.com

Na sygnale

Powiat iławski: Chciał zarobić a stracił ponad 180 000 zł

2024-05-14 13:59

Są kreatywni i bezwzględni. Mowa o oszustach posługujących się metodami socjotechniki. Ich sposoby ciągle ewoluują, a ofiarami manipulacji padają zarówno seniorzy, jak i młode osoby.

Oszuści w swoich działaniach używają różnych socjotechnik manipulacji np. wykorzystując presję czasu, przypadku zysku lub inne.  Najczęściej pokrzywdzeni po czasie, sami nie wiedzą, jak doszło do oszustwa, co ich skłoniło do wykonywania określonych działań. Otrzymując taką propozycję, należy przede wszystkim odpowiedzieć sobie na pytania? Jak można coś wygrać, nie grając w żadną z gier lub otrzymać zarobek, za coś, czego się nie robiło. Pamiętaj, w realnym świecie takie rzeczy się nie zdarzają! Powinno nas też zastanowić, dlaczego ja i skąd dana osoba miała nasz numer i dlaczego do nas dzwoni.

Tak jak stało się to w przypadku jednego z mieszkańców powiatu, który postanowił zainwestować pieniądze. Mężczyzna znalazł reklamę w Internecie dotyczącą inwestycji w bitcoiny. Pokrzywdzony postanowił spróbować podreperować domowy budżet i wysłał formularz zgłoszeniowy. Po kilku minutach skontaktowała się z nim konsultantka, aby poinformować, że zadzwoni do niego doradca finansowy i tak też się stało. Następnie poprowadził pokrzywdzonego przez cały proces „inwestycji” w tym zakładania kont i kolejnych przelewów kontaktując się codziennie z mężczyzną. Kiedy mieszkaniec powiatu chciał wypłacić zainwestowane pieniądze, musiał jeszcze założyć sejf depozytowy i powiedziano mu, że pieniądze muszą trafić do weryfikacji zgodnie z przepisani przeciwko praniu brudnych pieniędzy. Pokrzywdzony cierpliwie wykonywał zlecone czynności jednak, gdy okazało się, że stracił część zainwestowanej gotówki, niby z jego błędu zorientował się, że to oszustwo. Następnie zaczął szukać w Internecie podobnie oszukanych osób. Zgłosił się wtedy do mężczyzny, który zaoferował pomoc w odzyskaniu straconych pieniędzy. Oświadczył, że pokrzywdzony musi również w tym przypadku założyć konto inwestycyjne, które obraca bitcoinami. Mężczyzna przelał pieniądze na konto, aby odzyskać, to co stracił, a także podał dane do logowania się na konto. Oszust zwodził pokrzywdzonego. Kiedy mieszkaniec powiatu zorientował się, że został po raz kolejny oszukany, o wszystkim poinformował policjantów.  Mężczyzna w ten sposób stracił ponad 180 000 złotych.

M jak miłość. Sprytne sztuczki na planie! Tego nigdy nie zobaczycie na ekranie

Wiesz, co oznaczają te słowa? Nasi dziadkowie używali ich bardzo często

Pytanie 1 z 12
Udać się do rejenta, to znaczy skorzystać z usług...