Do oficera dyżurnego policji zadzwonił mężczyzna. Oświadczył, że syn jest nietrzeźwy, wszczął awanturę i straszy, że ich pozabija. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce, gdzie zastali palący się pojazd, a wokół niego biegającego mężczyznę, który krzyczał, że wszystkich spali. Mężczyzna nie uspokoił się nawet w obecności policjantów. Funkcjonariusze zatrzymali 18-latka, a strażacy ugasili palące się audi. W trakcie dalszych czynności policjanci ustalili, że młody mieszkaniec gminy Susz od dłuższego czasu znęca się nad rodzicami, a także groził im. Funkcjonariusze na podstawie zgromadzonych materiałów przedstawili zarzut 18-latkowi. Sąd zastosował wobec sprawcy przemocy domowej tymczasowy areszt. Mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w więzieniu.
Kodeks karny za fizyczne lub psychiczne znęcanie się nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności przewiduje karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Polecany artykuł: