Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Iławie prowadzili postępowania dotyczące pożarów traw. Ustalili, że w ciągu ostatniego miesiąca na terenie gminy Iława doszło do kilku interwencji dotyczących wypalania trawy. Mundurowi przeprowadzili oględziny miejsc zdarzenia oraz przesłuchali świadków. Okazało się, że wszystkie interwencje są ze sobą powiązane gdyż łączy je sprawca, który podpalał trawę.
Kodeks wykroczeń art. 84 § 4 mówi o tym, że to wypala trawy, słomę lub pozostałości roślinne na polach w odległości mniejszej niż 100 m od zabudowań, lasów, zboża na pniu i miejsc ustawienia stert lub stogów, bądź w sposób powodujący zakłócenia w ruchu drogowym, a także bez zapewnienia stałego nadzoru miejsca wypalania, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.
Zatrzymany 20-letni strażak-ochotnik działał z chęci zysku - za każdy wyjazd do akcji otrzymywał pieniądze - powiedziała PAP oficer prasowa policji w Iławie Joanna Kwiatkowska. Policjanci ustalili, że 20-latek trzy razy w ostatnim miesiącu podpalił trawy, dodatkowo na drogę krajową nr 16 wylał olej. Zawsze, gdy jest olej na jezdni strażacy są wzywani do jego usunięcia - podała policjantka.
Strażak-ochotnik został ukarany na podstawie kodeksu wykroczeń mandatami w łącznej wysokości 1,7 tys. zł.
W związku z udowodnieniem strażakowi-ochotnikowi wywoływania pożarów jednostka nadzorująca formalnie drużynę ochotników tj. gmina, może zdecydować o wykreśleniu 20-latka z szeregów OSP.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!