Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży roweru. Zgłaszający oświadczył, że jednoślad stał w piwnicy. Dodał, iż o kradzieży został poinformowany przez sąsiadów, którzy widzieli, jak sprawca szedł z jego rowerem jedną z iławskich ulic. Mężczyzna powiedział, że nie było go wtedy w mieście i jak tylko wrócił do domu i potwierdził kradzież o wszystkim poinformował policjantów.
Szybka akcja
Funkcjonariusze podczas przyjmowania zawiadomienia o kradzieży uzyskane informacje natychmiast przekazali policjantom z patrolu. Dodatkowo opisali jak wygląda sprawca, gdyż takie dane pokrzywdzonemu przekazała znajoma. Funkcjonariusze, znając mieszkańców Iławy, od razu domyślili się, o kogo chodzi i zaczęli ustalać, gdzie obecnie przebywa. I już po kilku minutach znaleźli 46-latka i odzyskali skradziony jednoślad. Okazało się, że mężczyzna zabrał rower, który stał w piwnicy jednego z iławskich bloków, po czym ukrył go w miejscu, gdzie obecnie przebywa. W związku z powyższym 46-latek usłyszał zarzut. Mieszkaniec Iławy ze swojego zachowania będzie musiał wytłumaczyć się przed sądem.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w swojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]