Do tragicznego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę z 29 na 30 marca w okolicach miejscowości Różanki, na trasie Iława-Susz. Samochód osobowy uderzył w drzewo z tak wielkim impetem, że rozpadł się na dwie części. Jak poinformował rzecznik prasowy warmińsko-mazurskiej policji Tomasz Markowski, przyczyną była nadmierna prędkość. Autem podróżował 43-letni kierowca, który zginął na miejscu.
Tragiczny wypadek pod Iławą. Ofiarą jest prezes klubu sportowego i biznesmen
Okazało się, że śmiertelną ofiarą zdarzenia jest Damian Paszynin – znany w regionie prezes sportowego klubu KS Unia Susz oraz przedstawiciel branży motoryzacyjnej.
– Z głębokim smutkiem zawiadamiamy, że wczoraj tragicznie zmarł nasz prezes, Damian Paszynin. To ogromna strata dla całej społeczności Unii Susz i nie tylko. Damian był nie tylko wyjątkowym liderem, ale przede wszystkim wspaniałym człowiekiem. W imieniu zarządu, zawodników oraz całej rodziny klubu, pragniemy wyrazić nasze najszczersze kondolencje dla żony Damiana, ich dzieci oraz najbliższych – napisano na profilu klubu na Facebooku.
Kilka słów napisali także strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Suszu.
– Było to dla nas bardzo trudne zdarzenie. Jest tak, szczególnie w sytuacjach, gdy mamy w działaniach do czynienia z kimś nam znanym/bliskim.. W tym tragicznym wypadku smierć poniósł nasz wspólny znajomy, kolega - Damian Paszynin. Wśród wielu pozytywnych epitetów, których możnaby użyć w stosunku do jego osoby, warto napisać, że był to po prostu dobry człowiek. Dla Damiana funkcjonowanie naszej jednostki nigdy nie było obojętne. Przez wiele lat wspierał nas finansowo jak i w innych rozmaitych formach - często poświęcając swój prywatny czas.. Stały gość naszych uroczystości - zawsze uśmiechnięty, żartujący i wprowadzający dobrą atmosferę do towarzystwa.. Chcieliśmy złożyć najbliższym Damiana wyrazy głębokiego współczucia… Damianie - spoczywaj w pokoju. Do zobaczenia – czytamy we wpisie opublikowanym na Facebooku.