Przypomnijmy młody mężczyzna został znaleziony martwy w okolicy torów na Gajerku w Iławie. Lokalna policja otrzymała zgłoszenie od maszynisty. Przejeżdżając pociągiem zobaczył coś, co przypominało ciało człowieka. Wysłani na miejsce policjanci potwierdzili, że są to zwłoki 24-letniego mieszkańca gminy Iława. Sprawą zajęła się iławska prokuratora, są już wstępne wyniki sekcji.
Jan Wierzbicki, prokuratura w Iławie:
- Wstępne wyniki wskazują, że zgon mężczyzny nastąpił w wyniku poważnych ran głowy. Wstępnie wykluczamy samobójstwo i prowadzimy śledztwo pod kątem wypadku komunikacyjnego. Mamy już jakieś wstępne ustalenia, ale nie będę o nich mówił dla dobra śledztwa. Sądzę, że około dwóch miesięcy zajmie nam wyjaśnienie tej sprawy.
Iławska prokuratura wspólnie z policjantami będzie teraz ustalać jak doszło do wypadku i jaki pociąg brał w nim udział.