Siatkarki i trenerzy przystąpili do treningów siatkówki plażowej na dwóch boiskach Zespołu Szkół im. Konstytucji 3 Maja w Iławie w popularnym ”Mechaniku”. Korzystają tylko z infrastruktury o charakterze otwartym, zgodnie z zarządzeniem Ministerstwa Sportu. Obowiązują ich takie zasady jak ograniczona liczba osób. Maksymalnie to sześć zawodniczek plus trener na jednym boisku. Dziewcżeta nie korzystają z szatni i węzła sanitarnego. Do tego dochodzi jeszcze dezynfekcja urządzeń́ po każdym użyciu i obowiązkowa dezynfekcja rąk dla wchodzących i opuszczających obiekt.
- Dokładnie pięćdziesiąt trzy dni minęły od ostatniego treningu naszych siatkarek - mówi trener Mieczysław Pietroczuk. – Takiego długiego rozbratu z uprawianiem naszej ukochanej siatkówki nie przeżyliśmy nigdy wcześniej. Dlatego gdy nastąpiła szansa na rozpoczęcie zajęć, byliśmy wszyscy pozytywnie zmotywowani i z wielkim zapałem przystąpiliśmy do treningów. Oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa zalecanych przez Ministerstwo Sportu. Ze względów organizacyjnych do zajęć mogły przystąpić tylko nasze zawodniczki pierwszego zespołu, duża grupa naborowa dziewcząt i chłopców szkółki piłki siatkowej Zrywu musi jeszcze poczekać na otwarcie hali sportowej.
Zanim doszło do pierwszego treningu trzeba było posprzątać boiska do siatkówki plażowej. Zazwyczaj robiono to w marcu, ale z powodu pandemii w tym roku nie było to możliwe. Trenerzy i zawodniczki liczą, że jeszcze w tym roku uda im się przystąpić do zawodów wojewódzkich i centralnych.
- Dziewczęta pracują od poniedziałku do soboty, nadrabiając zaległości treningowe głównie techniczne i taktyczne bo motoryka jest na przyzwoitym poziomie - zapewnia trener. - Widać jest gołym okiem że okres pandemii nasze zawodniczki poświęciły na trening indywidualny motoryki, zalecany przez nas w chwili rozpoczęcia przerwy. Teraz tylko liczymy na dobrą pogodę.