Oszuści w swoich działaniach używają różnych metod manipulacji – wykorzystują presję czasu czy zachęcają swoje ofiary szybkim i łatwym zyskiem. Najczęściej pokrzywdzeni po czasie, sami nie wiedzą, jak doszło do oszustwa, co ich skłoniło do wykonywania określonych działań.
Tak jak stało się to w przypadku jednej z mieszkanek powiatu, która postanowiła zainwestować pieniądze. Do kobiety zadzwonił mężczyzna i zaproponował inwestycję w kryptowaluty. W pierwszym momencie pokrzywdzona nie chciała inwestować, ale po kilku telefonach postanowiła spróbować. Kobieta wykonała pierwszy przelew. Po kilku dniach ponownie zadzwonił do niej mężczyzna z informacją, aby przelała kolejne pieniądze celem inwestycji, gdyż obecnie zainwestowane pieniądze szybko pracują i generują zyski. I w taki właśnie sposób mieszkanka powiatu straciła 60 000 zł.
Tymczasem z kolejnym mieszkańcem powiatu iławskiego skontaktował się ekspert finansowy. W trakcie rozmowy, aby móc inwestować pokrzywdzony „oszustowi” podał login i hasło do swojego konta. I tak sprawca posiadając informacje przelał sobie z konta pokrzywdzonego prawie 54000 zł.
Natomiast mieszkaniec gminy Iława postanowił kupić po „okazyjnej cenie” traktorek koszący. W tym przypadku również okazało się, że to było oszustw. Mężczyzna stracił ponad 1000 zł.