topielec

i

Autor: Fot. OSP Goryń.

Na sygnale

Policjanci wyjaśniają okoliczności trzech utonięć w regionie. Do jednego doszło w powiecie iławskim

2024-07-01 12:07

Wypoczynek na plaży w promieniach słońca to dla wielu najlepsza forma relaksu. Inni wchodząc do wody szukają po prostu schłodzenia organizmu. Niestety niektórzy zanim wejdą do wody, wcześniej piją alkohol, a to zawsze jest bardzo ryzykowne połączenie. A to ryzyko bywa niestety śmiertelne.

Braniewo

W sobotę (29.06.2024) około godz. 18:00 oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Braniewie został poinformowany o podejrzeniu utonięcia mężczyzny w zbiorniku wodnym, znajdującym się niedaleko budynków mieszkalnych w m. Żelazna Góra w powiecie braniewskim. Policjanci ustalili, że był to 54-letni mężczyzna, mieszkaniec gm. Braniewo, który z niewyjaśnionych przyczyn wpadł do stawu. Pomimo niezwłocznie podjętej reanimacji przez mieszkańców, a następnie zespół ratownictwa medycznego, nie udało się przywrócić mu funkcji życiowych, a będący na miejscu zdarzenia lekarz stwierdził zgon mężczyzny. Braniewscy policjanci wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia. Jak ustalili, mężczyzna miał przed zdarzeniem pić alkohol w towarzystwie innych osób.

Iława

Do kolejnego tragicznego zdarzenia doszło tego samego dnia po godz. 19:00 w powiecie iławskim. Tam 54-latek wspólnie z bratową i jej wnukami wypoczywali nad jeziorem Goryńskim w gminie Kisielice. Kobieta poszła popływać, a mężczyzna został na brzegu z dziećmi i bawił się z nimi w wodzie. W pewnym momencie 54-latek przewrócił się lądując twarzą w wodzie. Dzieci myślały, że wujek nurkuje, jednak kiedy po dłuższej chwili nie wynurzył się, zaczęły wzywać pomocy. Mężczyzna przez świadków został wyciągnięty z wody i natychmiast podjęto akcję reanimacyjną, którą przejęli ratownicy. Niestety, pomimo podjętych czynności mężczyzny nie udało się uratować. Wezwany na miejsce lekarz stwierdził zgon. W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna wcześniej pił alkohol i cały dzień pracował na słońcu, wykonując prace gospodarcze na działce.

Nidzica

W niedzielę (08.06.2024 r.) około godz. 8:00 w Nidzicy kobieta spacerująca ul. 3-go Maja ujawniła w rzece Wkra ciało mężczyzny. Obecny na miejscu zespół ratownictwa medycznego potwierdził zgon mężczyzny. Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora. Ciało denata zabezpieczono w prosektorium. Ustalono, że mężczyzna to 52-latek z Nidzicy, który mógł kilka godzin wcześniej pić alkohol.

Jak oceniają Rafała Trzaskowskiego. Kontrowersje i pochwały
Quiz. Wakacyjne słodkości w PRL-u. Czy je jeszcze pamiętasz? Młodzież nie ma tu czego szukać
Pytanie 1 z 10
Jakie lody były dostępne w PRL-u?