Ostródzianie Martyna Kwacz i Adrian Oleszczuk nie tylko kochają piesze wyprawy, ale także zwierzęta. Zwłaszcza Marta jest tzw. kociarą. Na co dzień pomaga ostródzkiej Kociarni, gdzie przebywają bezdomne koty. To miejsce stworzone prywatnie przez wielbicieli tych zwierzaków. Utrzymuje koty z datków i pracy wolontariuszy. Przyda im się każdy grosz, dlatego ostródzianie połączyli swoją niezwykłą wyprawę z zbiórka na rzecz Kociarni.
Swoją wyprawę zaczęli w Bieszczadach. Metę planują zrobić w Piaskach. To ponad 1000 km do pokonania. Mają już za sobą 400. Piesza wędrówka idzie im sprawnie i bez problemów, a ludzie chętnie im pomagają. Udało się także uzbierać połowę sumy na pomoc Kociarni. Wy także możecie włączyć się do tej akcji - szczegóły znajdziecie tutaj.
Dwójce pasjonatów z Ostródy oczywiście życzymy powodzenia. Damy znać jak dotrą do celu.