Wystartowała ostatnia prosta przed corocznym wydarzeniem w mieście, rozmawiamy więc kolejny raz z Pawłem Hofmanem o tegorocznej frekwencji i o tym czym różni się XI edycja oraz o planach na kolejną.
W XI edycji największą zmianą jest brak biegu dla młodzieży, czyli Młodego Maratończyka. Ten bieg startował zwykle w dniu półmaratonu, przed dorosłymi i pełnym dystansem, w tym roku go nie będzie.
- To jest "czarna chmura" którą przewidywałem. Winne jest wydaje mi się nauczanie zdalne i pandemia, a takie są tego zbiory - mówi Paweł Hofman. Nie mieliśmy wyjścia w obliczu tylko 3 zgłoszeń młodzieży do tego biegu. Za rok chcę wprowadzić taką rozgrzewkę młodzieży przed biegiem docelowym, trochę tak jak teraz robimy to z maluchami, ale nie chcę zdradzać szczegółów-podsumowuje dyrektor półmaratonu.
Jeśli chodzi o frekwencję do imprezy Ja Też Lubię biegać, czyli sobotniego wydarzenia biegowego, tu z kolei rekordowe zainteresowanie i 300 zgłoszeń!
- Popołudnia raz w miesiącu z zapisami i zajęciami przy Galerii Jeziorak, to był strzał w dziesiątkę. Przychodzili nie tylko rodzice ale tez dziadkowie i opiekunowie z tymi małymi szkrabami. Już sięgamy 300 zgłoszeń, niestety limit narzucony to 400 osób, ale jeszcze można będzie się zapisać w piątek 3.09 w godzinach 17.00-19.00 w holu hali sportowej przy ulicy Niepodległości 11b - mówi Paweł Hofman.
Impreza lekkoatletyczna dla maluchów w sobotę 4 września w godzinach od 11:00-13:00 na odcinku od hali widowiskowej do Galerii. Będą biegi, potem słodkie lody i ciąg dalszy zajęć w miasteczku lekkoatletycznym. Choć nie będzie rywalizacji, tylko biegi w formie zabawy, to wszystkich zapraszamy do kibicowania, podobnie jak dorosłym biegaczom podczas biegu głównego.
Bieg główny, po raz ostatni w takiej formie?
Paweł Hofman zdradził nam, że edycja 2021 półmaratonu będzie prawdopodobnie ostatnią z obecnie znaną trasą biegu.
- Startujemy o 11:00 z mostu pomiędzy Jeziorakiem Małym a Dużym, tu nic się nie zmienia, biegniemy do ratusza, nawrót w kierunku ul. Dąbrowskiego, potem Kamień, Jażdżówki, Szałkowo. Będzie kilka punktów wodnych, ale podobnie jak ostatnio ze względu na pandemię, będą to butelki a nie kubeczki. Łapiemy butelkę, nawadniamy się i wyrzucamy butelkę, tylko proszę nie do rowu a na asfalt, ekipy je pozbierają. Za rok chcemy spróbować nowej trasy i w ramach nowego projektu, ale nie chcę zdradzać więcej na razie - mówi dyrektor półmaratonu La Rive.
Iławscy kierowcy muszą przygotować się na utrudnienia i zamknięcie miasta oraz dróg poza Iławą na trasie biegu w godzinach 10:30-14:00. Drogi natomiast będą otwierane po przebiegnięciu ostatniego uczestnika, może to być w praktyce nawet godzinę wcześniej.
Cała trasa będzie patrolowana przez policję oraz służby medyczne nie tylko z ziemi ale też z dronów. Więcej informacji w rozmowie z Pawłem, link do podcastu znajdziecie poniżej oraz na FP Iławskiego Półmaratonu.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!