36-latek wynajął od pokrzywdzonego pokój w jednej z miejscowości na terenie gminy Miłomłyn. Opłacił z góry kilka dni pobytu, co wzbudziło zaufanie właściciela. Po kilku dniach wynajmujący poprosił o przedłużenie pobytu, na co właściciel się zgodził.
Podejrzany spędził tam kilka tygodni, po czym wyprowadził się, „zapominając” o zapłacie. Pokrzywdzony wartość strat wycenił na ponad 5 tysięcy złotych. Po otrzymaniu zgłoszenia policjanci z Miłomłyna rozpoczęli wyjaśnianie tej sprawy.
Ustalili, że wynajmujący może przebywać na terenie powiatu elbląskiego. W poniedziałek pojechali tam i zatrzymali 36-latka. Jak się okazało, był on również poszukiwany przez prokuratury z Warszawy oraz Iławy.
Mężczyzna usłyszał zarzuty oszustwa, do których się przyznał. Kodeks Karny za to przestępstwo przewiduje karę nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]