Miłość wpędziła ją w długi. Mieszkanka powiatu nowowiejskiego padła ofiara tzw. oszustwa nigeryjskiego.

Oszustwo nigeryjskie - to przestępstwo popełniane za pośrednictwem mediów społecznościowych, polegające na nawiązaniu kontaktu i zmanipulowaniu ofiary. Po wzbudzeniu zaufania, sympatii lub uczucia, oszuści zazwyczaj pod legendą przekazania dużych środków finansowych, wartościowych przedmiotów, obietnicy spotkania, przyjaźni albo trwałego związku, wyłudzają od pokrzywdzonych pieniądze, często w znacznych kwotach. Po ich przekazaniu zrywają kontakt.

Podobnie było również w przypadku mieszkanki powiatu nowomiejskiego, która nawiązała relację przez komunikator internetowy z osobą, która podawała się za polskiego inżyniera pracującego na platformie wiertniczej we Włoszech. Kobieta korespondowała z tym mężczyzną od sierpnia prowadząc konwersację tylko drogą pisemną, ponieważ rozmowy telefoniczne miały być rzekomo zabronione przez prawo. Pod koniec września mężczyzna poprosił ją o pomoc finansową. Na platformie, na której miał rzekomo pracować doszło do awarii i potrzebował 5500 euro by sprowadzić z Kanady specjalną część zamienną. Nasza mieszkanka by pomóc mężczyźnie zapożyczyła się banku. Następnie okazało się, że owa część dotarła, ale wymagała opłacenia specjalnego cła w kwocie 20 tys.eEuro. Kobieta więc wzięła kolejną pożyczkę by pomóc swojemu internetowemu znajomemu. To jednak nie koniec. W kolejnych wiadomościach mężczyzna napisał, że musi założyć konto dolarowe, by móc dostawać wynagrodzenie za pracę w dolarach i potrzebna jest wplata na depozyt tego konta by móc je odblokować. Kobieta więc przelała mu kolejne 10 tys. euro. Mężczyzna ponownie poprosił o przelanie kolejnych pieniędzy, tym razem w kwocie 35 ty.s euro. Wówczas mieszkanka naszego powiatu zorientowała się, że została oszukana i z bliskiej znajomej stała się osobą pokrzywdzoną przestępstwem tracąc ponad 155 tys. zł. Całą sprawę zgłosiła Policji.