buda dla psa

i

Autor: unsplash zdjęcie ilustracyjne

Kisielice: Poszukiwany ukrył się przed policją w psiej budzie

Mieszkaniec gminy Kisielice (woj. warmińsko-mazurskie) podejrzany m.in. o wywołanie awantury i groźby karalne schował się przed interweniującymi funkcjonariuszami w psiej budzie.

Pokrzywdzony powiadomił policję, że ktoś wrzucił mu na podwórko podpalony plastikowy 5-litrowy pojemnik z łatwopalną cieczą. Zeznał, że wcześniej do jego domu przyszedł pijany 32-latek, który jest synem jego żony. Mężczyzna, który miał sądowy zakaz zbliżania się do zgłaszającego, po krótkiej awanturze opuścił posesję. Jednak po kilku godzinach wrócił i dobijał się pięściami do drzwi i okien.

Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, 32-latka już nie było. Funkcjonariusze sprawdzili pomieszczenia gospodarcze oraz posesję. I tak w budzie psa znaleźli awanturnika - przekazała st. asp. Joanna Kwiatkowska z iławskiej policji.

Podejrzanemu przedstawiono zarzuty niestosowania się do sądowego zakazu, grożenia pokrzywdzonemu spaleniem samochodu i rzucenia podpalonego pojemnika w kierunku pojazdu. Dodatkowo zarzucono, że prowadził samochód po alkoholu i pomimo dożywotniego zakazu kierowania pojazdami, czego miał dopuścić się w warunkach recydywy.

Decyzją sądu 32-latek został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

QUIZ. Jak dobrze znasz związki frazeologiczne w języku polskim?

Pytanie 1 z 12
Na początek coś łatwego. Jeśli coś jest naszym słabym punktem, to mówimy, że to nasza:
Zbudują drogi rowerowe na Mokotowie kosztem miejsc parkingowych

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]