Joshua Tuaniga w biało-zielonych barwach rozegrał 21 spotkań. Wyjazdowy mecz w Bielsku-Białej, który został rozegrany w drugiej połowie stycznia był ostatnim, w którym zobaczyliśmy amerykańskiego rozgrywającego w Indykpolu AZS Olsztyn. Zawodnik niefortunnie upadł na boisku, doznając częściowego uszkodzenia więzadeł stawu łokciowego. Konieczna była operacja, która wykluczyła Joshua z gry na ligowych boiskach do końca sezonu.
- Ból, który czuję w prawym ramieniu, nie jest już aż tak duży. Przez jakiś czas moja ręka będzie usztywniona. Fachowcy z GuardianClinic w Koninie wykonali świetną robotę podczas zabiegu i objęli mnie fachową opieką. Jestem im za to bardzo wdzięczny – przyznał sam Tuaniga kilka dni po zabiegu.
Po kilku dniach spędzonych w Olsztynie, sztab szkoleniowy wraz z zawodnikiem podjęli decyzję o jego powrocie do USA. I choć nie dane mu było dokończyć obecnego sezonu w biało-zielonych barwach, to kibice będą mogli podziwiać grę rozgrywającego w kolejnym sezonie. Joshua Tuaniga zostaje w Indykpolu AZS Olsztyn!
- Czułem wiele radości z gry w tym sezonie. Nasz zespół ma wielki potencjał – zarówno teraz, jak i w kolejnym sezonie. Na każdym roku czułem również wsparcie wspaniałych kibiców. Jestem podekscytowany, iż w przyszłym sezonie będę mógł także grać w barwach Indykpolu AZS Olsztyn! – podkreśla sam zawodnik. - Mam nadzieję, że zespół awansuje do fazy play-off, a wszyscy wykonają swoją pracę jak najlepiej potrafią – od zawodników, po przez sztab szkoleniowy i pracownikach klubu kończąc.
– Od kilku tygodni prowadziliśmy rozmowy z Joshuą, na temat przedłużenia umowy na kolejny sezon. Pechowa kontuzja zawodnika podczas meczu w Bielsku-Białej nie zmieniła naszej koncepcji. Joshua Tuaniga będzie zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn także w kolejnym sezonie. W tej chwili przebywa on pod okiem znakomitych fachowców w centralnym ośrodku przygotowań olimpijskich reprezentacji USA w Los Angeles. Zdaniem lekarzy będzie gotowy do treningu za cztery miesiące – mówi Tomasz Jankowski, Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.
Klub czyni również starania, aby zakontraktować zastępcę Tuanigi, który do końca obecnego sezonu pomoże drużynie w walce o jak najwyższe cele.
– Prowadzimy rozmowy z jednym z klubów PlusLigi na temat wypożyczenia zawodnika do końca sezonu. Myślę, że w ciągu kilku dni sprawa się wyjaśni – podkreśla Tomasz Jankowski.
W kolejnym spotkaniu, siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn zmierzą się w Iławie z Asseco Resovią Rzeszów – czwartek, 9 lutego o godz. 17:30. Bilety dostępne na indykpolazs.pl/bilety.
Transfer zawodnika
Drużyna Indykpolu AZS Olsztyn do ostatniego, ligowego meczu z PSG Stalą Nysa przystąpiła osłabiona brakiem Joshua Tuanigi. Niezwłocznie po otrzymanej diagnozie (częściowe uszkodzenie więzadeł stawu łokciowego, wobec czego konieczna była operacja), władze klubu wraz ze sztabem szkoleniowym, rozpoczęły poszukiwania zastępcy Tuanigi. Ostatecznie do drużyny ze stolicy Warmii i Mazur dołączy Grzegorz Pająk, który wraca do stolicy Warmii i Mazur po dziesięciu latach. Popularny „Spider” był już zawodnikiem Indykpolu AZS Olsztyn w sezonie 2013/2014, z którym zajął 5. miejsce
Grzegorz Pająk urodził się 1 stycznia 1987 roku w Stalowej Woli. W swojej karierze, oprócz wspominanego klubu ze stolicy Warmii i Mazur, reprezentował barwy: BBTS Bielsko-Biała, Jastrzębskiego Węgiel, Effectora Kielce, ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Aluron Virtu Warty Zawiercie, MKS Będzin czy LUK Politechniki Lublin. Dwukrotnie zdobył tytuł Mistrza Polski (2016 i 2017) oraz Puchar Polski (2010 i 2017). W 2015 roku wraz z reprezentacją Polski wywalczył brązowy medal Ligi Europejskiej.
Dla Grzegorza Pająka obecny sezon jest 10 w historii jego występów w PlusLidze. Do tej pory rozegrał 225 spotkań, z czego ostatnich 21 w barwach Cuprum Lubin. Poniedziałkowy mecz przeciwko Ślepskowi Malow Suwałki, był jego ostatnim występem dla „Miedziowych”.
- Cieszę się, że udało nam się pozyskać Grzegorza Pająka na dokończenie tegorocznych rozgrywek. Po kontuzji Joshua Tuanigi znaleźliśmy się w bardzo trudnej sytuacji. Rozpoczęli poszukiwania jego następcy – nie było to łatwe zadanie, ponieważ nie każdy wolny rozgrywający na rynku transferowym, pasował do koncepcji Javiera Webera. Ostatecznie udało nam się porozumieć z klubem z Lubina, jak i samym zawodnikiem. Dzięki temu w czwartek Grzegorz Pająk przyjedzie do Olsztyna, a od piątku rozpocznie treningi z naszą drużyną – mówi Tomasz Jankowski, Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM SA.
Grzegorz Pająk, który w ostatnim dniu okienka transferowego został zgłoszony w biało-zielonych barwach do rozgrywek PlusLigi, zagra w Indykpolu AZS Olsztyn z numerem 11.