Iławscy hodowcy kwiatów liczą straty po decyzji rządu o zamknięciu cmentarzy [AUDIO]

Decyzja o zamknięciu cmentarzy pojawiła się w piątek (30.10) popołudniu. Wieść o niespodziewanym zamknięciu cmentarzy szybko obiegła Iławę i mieszkańcy ruszyli na groby, by zdążyć zanim zamkną bramy cmentarzy.

Wygrani okazali się ci, którzy przygotowali się do wizyty na grobie bliskich wcześniej i z wyprzedzeniem kupili znicze i kwiaty. Wielu jednak, jak co roku miało nadzieję kupić dekoracje tuż przed wejściem na teren cmentarza w sobotę lub niedzielę.

Sprzedawcy zniczy i kwiatów, również głównie na weekend pozamawiali dodatkowe transporty, kwiaty czekały nawet już do wywiezienia do punktów sprzedaży. Niestety decyzja rządu pokrzyżowała plany sprzedaży i wiele miesięcy przygotowań.

- Nie spodziewaliśmy się tego, mieliśmy nadzieję, że chociaż przez weekend jeszcze nie wprowadzą dodatkowych obostrzeń - mówią iławscy handlarze kwiatów. - Mogli podać ta informację z wyprzedzeniem, byśmy się do tego przygotowali, a tak...jesteśmy w ciężkiej sytuacji. Musieliśmy obniżyć ceny o połowę, a nawet bardziej. Od maja sadzonki chryzantem sprowadzane, pielęgnowane, nawożone drogimi nawozami i codziennie doglądane, by zakwitły na tej jeden dzień w roku. Część zbiorów pójdzie na kompost, pozostanie nam je tylko zakopać w dole i nad nim płakać - mówią hodowcy.

Premier zapewnia, że to było konieczne posunięcie

- Terenowe oddziały ARiMR i KOWR odkupią od producentów i sprzedawców kwiaty i rośliny, które byłby sprzedawane w tych dniach przed cmentarzami. Z funduszu Covid zrefundujemy też koszty samorządów, które prowadzą podobną akcję. Proszę raz jeszcze o zrozumienie dla tej trudnej decyzji, którą musieliśmy podjąć ze względu na pandemię - napisał Mateusz Morawiecki, premier RP.

Samorządowcy apelują o kupowanie kwiatów

Iławscy radni i samorząd iławski zachęcają nadal do przyłączenia się do akcji #kupkwiatka i #wspierajlokalnybiznes

Władze miasta zakupiły kwiaty, by udekorować kilka pomników w mieście

Iławska radna Ewa Jackowska, zaapelowała by pójść jej śladem i wykorzystać kwiaty w przestrzeni miejskiej, osiedlowej, a nawet w swoich domach