Na szczęście obiekt był murowany, a właściciel wyciągnął maszynę na zewnątrz i strażacy szybko uparli się z żywiołem. Starty jednak wyniosły około 50 tysięcy złotych. Pożar strawił bowiem całkowicie maszynę do opuszczania i przenoszenia ładunków.
Sławomir D. usłyszał zarzuty ws. zbrodni w Hyżnem