Przetarg na dotyczył "Dostawy energii elektrycznej dla potrzeb Gminy Miejskiej Iława i jednostek organizacyjnych Gminy Miejskiej Iława w okresie 01.01.2023 r. – 31.12.2025 r.". Całkowite zużycie energii elektrycznej w okresie trzech lat oszacowano na 12 928,125 MWh.
Do przetargu przystąpiła tylko jedna firma, z siedzibą w Jawrzycach. Zaproponowali dostarczenie energii dla Iławy za 35.590.599,67 zł
To kwota około czterokrotnie wyższa niż do tej pory. Kwota jest bardzo duża i na chwilę obecną znacząco przekracza możliwości budżetowe miasta. Zdecydowaliśmy więc o unieważnieniu tego i ogłoszeniu kolejnego przetargu - mówi Krzysztof Portjanko, wiceburmistrz Iławy.
W opisie do unieważnienia przetargu gmina podaje "Oferta z najniższą ceną, złożona przez wykonawcę: ENTRADE sp. z o.o., przekracza o 15.590.599,67 zł kwotę, jaką zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia i przewyższa ona możliwości finansowe zamawiającego, który zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia kwotę 20.000.000,00 zł brutto. Zamawiający nie może zwiększyć kwoty na realizację zamówienia objętego przedmiotową procedurą do ceny oferty najkorzystniejszej. Mając powyższe na względzie uznać należy, iż zachodzi przesłanka unieważnienia postępowania na podstawie art. 255 pkt 3 ustawy pzp, który stanowi o tym, że Zamawiający unieważnia postępowanie o udzielenie zamówienia, jeżeli cena najkorzystniejszej oferty lub oferta z najniższą ceną przewyższa kwotę, którą zamawiający zamierza przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia, chyba że zamawiający może zwiększyć tę kwotę do ceny najkorzystniejszej oferty."
Będzie drugie podejście
Drugi przetarg musi być ogłoszony niezwłocznie, regulują to zasady postępowania unijnego.
To kwestia tygodnia lub dwóch. Tym razem chcemy przetarg rozpisać tak by jedna część dotyczyła roku 2023, a druga na resztę lat tj do 2025. Wtedy w razie potrzeby będziemy mogli przyjąć lub unieważnić tylko część przetargu - mówi zastępca burmistrza Iławy.
Iława nie będzie zaciemniana, iluminacje świąteczne też nie znikną
Iława nie pójdzie śladem Ostródy, czy Lubawy. Na chwilę obecną nie zamierzamy oszczędzać na świetle i gasić lamp ulicznych w rejonach miasta, czy całkowicie, na przykład nocą. To przecież kwestia bezpieczeństwa naszych mieszkańców idących lub wracających do pracy - powiedział Radiu Eska Iława Dawid Kopaczewski, burmistrz Iławy.
Jeśli chodzi o iluminacje świąteczne, tu też większych oszczędności nie będzie - To wszystko są oświetlenia typu LED, a one nie pobierają aż tak dużo energii. Jedynie rozważamy skrócenie czasu ich zapalania. Zwykle świeciły na ulicach Iławy nawet w lutym. Tym razem, po 6 stycznia będą gaszone. Uspokajam natomiast - na święta oraz w sylwestra, po całym roku oczekiwania przez dzieci, mieszkańców oraz gości w Iławie, miasto będzie ozdobione iluminacjami - zapewnia burmistrz Iławy.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]
