Zaczynał prawie 20 lat temu, przeszedł wiele szczebli strażackiej, zawodowej drabiny kariery. W młodości już, jak wielu aspirującym do bycia strażakiem, podobały mu się efektowne mundury, sprzęt i pomaganie innym.
Z okazji Dnia Strażaka rozmawiamy z Krzysztofem Rutkowskim st. kpt. i zastępcą dowódcy JRG.
- Tegoroczne uroczystości przez pandemię nabrały innego wyglądu. Nie mniej jednak w swoim gronie zaplanowaliśmy chociażby tradycyjne tego dnia wręczanie awansów i odznaczeń, które są nieodłącznym podziękowaniem dla strażaków za ich całoroczny wkład [...] Nasza praca to nie tylko pożary, obecnie chyba nawet więcej mamy pracy z wyjazdami do innych zdarzeń jak wypadki komunikacyjne czy na przykład obecnie pomoc w czasie pandemii innym - mówi iławski strażak.
Spytany o akcje, które utkwiły mu w pamięci z terenu powiatu iławskiego, powiedział - To jest tak, że akcje groźne, mniej udane nie są przyjemne i zazwyczaj próbujemy o nich jak najszybciej zapomnieć, ale pamiętam akcję na ulicy Jagiełły w Iławie, która dała nam w kość i była bardzo niebezpieczna - wspomina.
Obecnie iławscy strażacy kończą procedurę kolejnego naboru nowych adeptów, jeśli jednak jesteście zainteresowani tym zawodem, polecamy posłuchać z czym on się wiąże: