Lato nam się rozciągnęło na jesień, meteorolodzy długo musieli szukać w archiwach, czy mieliśmy kiedyś tak ciepły wrzesień i październik.
Mamy też cały czas suszę, która latem, zwłaszcza na terenach podmiejskich, objawiała się nawet brakiem wody w kranach w gminie Iława. Teraz nadal jest ciepło i sucho.
Liczba zmian w przyrodzie jest ogromna!
Kasztanowce drugi raz kwitną i chorują
W Iławie kolejny raz zakwitły kasztanowce, wbrew najprostszej logice to nie tylko przez temperaturę, a szkodnika i "zarazę" na liściach.
- Drzewo, które ponownie wypuszcza liście i kwitnie, to nic dobrego - mówi Magdalena Rudnicka z Dzikiej Iławy. - Drzewa te gorzej zniosą zimę. Kasztanowce kwitną przez małe, piękne motylki Szrotówka Kasztanowcowiaczka. Praktycznie wszystkie drzewa w okolicy są porażone przez gąsienice tego motyla. Walka z nim, to iście syzyfowa praca. Należy dokładnie pozbywać się liści, gdy tylko zaczną spadać (już nawet w maju). Można je palić, ale wiadomo że w mieście obowiązują zakazy z tym związane. Można też te liście kompostować, przykrywając grubą warstwą ziemi, by po zimie larwy nie mogły wyjść na zewnątrz. Dużo z tym pracy, ale skuteczniejszych metod nie potwierdzono - mówi Magda Rudnicka.
Tak wygląda sprawca chorowania kasztanowców - Szrotówek Kasztanowcowiaczek:
Zmian w przyrodzie jest więcej
Kwitną również śliwki mirabelki, w cieplejszych rejonach miasta, m.in. przy torach wygrzewają się mało znane większości mieszkańców modliszki.
Grzybiarze z kolei narzekają na wyjątkowo znikome zbiory grzybów z iławskich lasów - między innymi o tym możecie posłuchać w naszym podcaście:
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!