Na Mazurach najwyższą góra, na której działają wyciągi narciarskie jest Piękna Góra na przedmieściach Gołdapi. Długość trasy zjazdowej ma tu 650 m. (dla początkujących to 200 metrów). W Mrągowie długość zjazdu ma - w zależności od trasy 350-400 metrów. Podobnej długości trasa zjazdowa znajduje się we wsi Okrągłe w gminie Wydminy.
W Kurzętniku (na granicy z woj. kujawsko-pomorskim) są 3 trasy zjazdowe o łącznej długości 2,5 km.
W ostatnich dwóch latach zim nie było, więc uruchamialiśmy Górę dosłownie na kilka dni. Teraz mamy nadzieję, że co najmniej w czasie ferii dla woj. mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego warunki pogodowe pozwolą na korzystanie ze zjazdów - powiedział PAP Paweł Paśnikowski z Góry Czterech Wiatrów w Mrągowie.
Wszystkie trasy zjazdowe na Mazurach są sztucznie naśnieżane i ratrakowane, na każdej działają też wyciąg narciarskie. "Ale pada też śnieg, więc mamy nadzieję, że wreszcie będzie na Mazurach sezon narciarski" - dodał Paśnikowksi.
Przedstawiciel Pięknej Góry w Gołdapi powiedział, że panujące ostatnio wysokie mrozy pozwoliły wyprodukować na tym stoku ponad pół metra śniegu.
To nam co najmniej na miesiąc starczy. Poza tym i u nas pada z nieba więc mamy nadzieję, że ludzie przyjadą, zwłaszcza, że zaczynają się ferie - powiedział PAP przedstawiciel tego ośrodka.
W każdym z ośrodków narciarskich w warmińsko-mazurskim działają wypożyczalnie sprzętu oraz szkółki dla początkujących. Przy stokach są też punktu gastronomiczne. Przedstawiciele ośrodków narciarskich na Mazurach od lat podkreślają, że trasy zjazdowe są w tym regionie "w sam raz", a na stokach nie ma takich tłumów, jak w górach. Nie bez znaczenia w ich ocenie jest też to, że na Mazurach jest taniej, niż na południu kraju.
Szczegóły dotyczące godzin otwarcia stoków znajdują się w mediach społecznościowych każdego z ośrodków narciarskich.
Od poniedziałku ferie zaczęły się m.in. w woj. mazowieckim, a w warmińsko-mazurskim ferie rozpoczną się 22 stycznia.