W piątek (28.05.2021r.) policjanci z grupy SPEED podczas patrolowania miejscowości Chełmżyca, zauważyli motocyklistę jadącego zdecydowanie za szybko. Tam, gdzie obowiązywało 30 km/h, mężczyzna jechał z prędkością 120 km/h.
Policjanci dali znak do zatrzymania się, aby przeprowadzić kontrolę drogową. Mężczyzna pomimo użytych przez mundurowych sygnałów świetlnych i dźwiękowych nie zatrzymał się, wręcz zaczął uciekać, zjechał na drogę gruntową w kierunku posesji, następnie na pole.
Jeden z funkcjonariuszy wyskoczył z radiowozu, po czym pożyczył rower z posesji, którym dogonił kierującego motocyklem. Policjanci zatrzymali 23-latka.
W trakcie czynności okazało się, że jazda z nadmierną prędkością, to nie jedyne przewinienie mieszkańca gminy Susz. Mężczyzna nie posiadał uprawnień do kierowania motocyklem i prowadził pojazd mając prawie 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Kodeks karny za samo nie zatrzymanie się do kontroli drogowej przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Podziw dla policjanta jest tym większy, że jak widać na zdjęciach, rower był zwykłą damką - bez przerzutek, czy wspomagania elektrycznego!