Policjant Drewniak stanął przy drodze. Kierowcy zwolnili
Mieszkańcy Reszek, wsi niedaleko Ostródy, od lat nie mogą sobie poradzić z piratami drogowymi, którzy pędzą przez miejscowość, mając za nic przepisy drogowe. Jakiś czas temu pewien kierowca wjechał w płot niedaleko sklepu i uciekł z miejsca zdarzenia. Droga łącząca krajową „piętnastkę” i „szesnastkę” stanowi spore zagrożenie, bo w pobliżu znajduje się wiejska świetlica, małe boisko i remiza, gdzie często bawią się dzieci.
Bezsilni mieszkańcy tej niespełna 300-osobowej miejscowości postanowili wziąć sprawy w swoje ręce, wystrugali z drewna „policjanta” i postawili go przy drodze. Zrobili to w dobrej wierze, dbając o bezpieczeństwo innych osób. Działania przyniosły efekty.
- Dało efekt, bo zwalniają z daleka – powiedział w rozmowie z „Super Expressem” Władysław Wysocki, sołtys wsi. - Progów nie zrobili, bo samochody uszkadzają, a drogówka tu nie zagląda.
Mieszkańcy wsi w opałach. Sprawa trafiła do prawdziwej policji
Drewniak pojawił się przy drodze w czasie dożynek i wciąż tam stoi. To nie spodobało się prawdziwym policjantom, którzy postanowili odnaleźć żartownisia we wsi. Funkcjonariusze mieli wypytywać mieszkańców o ten incydent.
- Wszyscy, jak to się mówi „mordę w kubeł”, bo donosić nie będziemy na siebie – przekazał dziennikowi jeden z mieszkańców Reszek.
Reporter „Super Expressu” poprosił oficera prasowego ostródzkiej policji o komentarz w sprawie.
- Sprawdzamy, czy nie doszło do wykorzystania symboli wyróżniającej formacji policji, a jest to wykroczenie. Został też zajęty pas drogowy - wyjaśnił podkom. Michał Przybyłek z Komendy Powiatowej Policji w Ostródzie.
Jeśli zostanie odnaleziony, sprawa trafi do sądu, który za wykroczenie może zasądzić karę grzywny lub miesiąc pozbawienia wolności.
Policjant "drewniak" pilnuje porządku przy drodze na Mazurach. Sprawa trafiła na policję
Źródło: Policjant "drewniak" pilnuje porządku przy drodze na Mazurach. Sprawa trafiła na policję [ZDJĘCIA]