Iławscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego pełnili służbę na drodze krajowej nr 16. Kilka minut po godzinie 9:00 w miejscowości Biskupiczki (gm. Kisielice) podjechał do nich samochód subaru. Kierujący zapytał policjantów, gdzie jest najbliższy szpital, bo jego brat stracił przytomność i prawdopodobnie ma zawał serca.
Policjanci natychmiast wezwali karetkę pogotowia, jednak wiedząc, że nie ma czasu do stracenia, a do najbliższego szpitala jest 30 km, wyjechali aprzeciw karetce, eskortując samochód mężczyzn - mówi Joanna Kwiatkowska, rzecznik policj w Iławie. - Kiedy pacjent został przejęty przez zespół karetki pogotowia policjanci z uwagi na realne zagrożenie życia i zdrowia mężczyzny pomogli w szybkim przedostaniu się samochodu do szpitala.
Ratownicy pogotowia nie ukrywali, że pomoc się przydała. Wciąż niestety bowiem wielu kierowców nie przepuszcza karetek pogotowia, nie robi tzw. korytarza życia.
Jak dodali policjanci: Wiedzieliśmy, że Ci ludzie muszą jak najszybciej trafić do szpitala, dlatego postanowiliśmy przeprowadzić pilotaż, żeby mężczyzna szybko i bezpiecznie znalazł się pod opiekę lekarzy.