- W związku z pandemią turystyka przeżywa trudny okres. Dlatego każda nowa atrakcja turystyczna daje szansę na ożywienie tej branży. Śluza na Guziance przyciągnie na Mazury więcej turystów, zwłaszcza, że nadchodzące wakacje większość Polaków planuje spędzić w kraju – mówi wiceminister Grzegorz Puda.
Budowa Guzianki II kosztowała 38,6 miliony złotych, z czego dofinansowanie unijne z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Warmińsko-Mazurskiego wyniosło 23,1 milionów złotych.
Śluza Guzianka jest bardzo ważnym węzłem komunikacyjnym na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich. Stanowi wodne połączenie miasta Ruciane-Nida oraz jeziora Nidzkiego z pozostałą częścią szlaku żeglownego. W sezonie każdego dnia przeprawia się w tym miejscu kilkaset jachtów, motorówek czy kajaków. Korzystają z niej także statki białej floty.
Celem powstania śluzy Guzianka II było rozdzielenie ruchu dużych jednostek pasażerskich od mniejszych, wykorzystywanych turystycznie. „Stara” Guzianka ma obsługiwać statki żeglugi profesjonalnej, natomiast Guzianka II – mniejsze jednostki pływające.
Budowa nowej śluzy to jeden z etapów dużego projektu, który zakłada także remont starej śluzy Guzianka oraz udrożnienie szlaku wodnego na przesmyku jezior Mikołajskie-Tałty. Koszt całej inwestycji to 257,9 mln złotych.