Kinga i Karolina Pruś to siostry bliźniaczki, które swoją przygodę z muzyką rozpoczęły mając zaledwie 6 lat. Wcześnie dały znać rodzinie i sąsiadom, że lubią śpiewać, wymyślać melodię i tworzyć teksty w bliżej nieokreślonym języku.
Nauka śpiewu rozpoczęła się w pobliskim ich miejscu zamieszkania Nowym Mieście Lubawskim (województwo warmińsko-mazurskie). Tam siostry podejmowały pierwsze dziecięce festiwalowe próby, wtedy w ich głowy została również wpojona systematyczność i pokora.W wieku 9 lat rozpoczęły naukę gry na fortepianie, która trwała 4 lata, jednak ten instrument towarzyszy im obu po dzień dzisiejszy. Następnymi krokami edukacji muzycznej były szkoły muzyczne najpierw I st. w Iławie, następnie II st. w Gdańsku.
Karolina wybrała flet poprzeczny, a Kinga gitarę. Wyjazd z rodzinnych stron przyniósł wiele możliwości, otworzył nowe drogi, dał wiele opcji rozwoju na wielu muzycznych płaszczyznach, od uzyskania dyplomów po pierwsze muzyczne projekty. Karolina w liceum odkryła talent do dyrygowania i szybko przekonała do siebie wielu kolegów i przyjaciół ze szkoły tworząc z nimi wiele chóralnych składów, co bardzo wpłynęło na jej dorosła drogę artystyczną. Kinga w wieku 17-stu lat zaczęła pisać muzykę oraz teksty i razem z Karoliną stworzyły pierwszy zespół, z którym wykonywały i nagrywały ich autorską muzykę.
Karolina postanowiła rozwijać swoją pasję do dyrygowania i zdecydowała się na studia na Akademii Muzycznej w Gdańsku na kierunku - dyrygentura chóralna. Kinga rozpoczęła studia na kierunku - gitara klasyczna, potem rozpoczęła również drugi- wokalistyka jazzowa.
Studia były bardzo owocnym czasem. Dziewczyny brały udział w wielu koncertach i konkursach z ramienia uczelni, ale również ich pierwszy poważniejszy skład zaczął koncertować i brać udział w festiwalach. Powstała również pierwsza autorska płyta Kingi i Karoliny Pruś pt.-„Kłębek”, która została w większości nagrana w studiu Leszka Możdżera we Wrocławiu.
Kilka osiągnięć:
- zwycięstwo Pif Paff Festiwal, co umożliwiło nagranie części materiału na debiutancką płytę
- 16.11.2013 - Poznań, konkurs radiowy „Discovered by Good Time Radio”- II miejsce (w kategorii soul/alternative/r&b)
- 11.04.2013 - Gdańsk, klub X kwadrat - konkurs „Muzyczne Ug-ięcie”- nagroda laureata ( w ramach nagrody nagrania w Radiu Gdańsk i wydawnictwo muzyczne dla 10 najlepszych zespołów „Mug-2013”
- 12.07.2014 - konkurs „o Bursztynowy Mikrofon Radia Koszalin” w ramach „Bałtyk Festiwal Media i Sztuka 2014”- nagroda dziennikarzy - (nagrodą był koncert w Studiu im. Czesława Niemena w Radiu Koszalin)
Po zakończeniu studiów dziewczyny zaangażowały się w działalność zespołu wokalnego, stworzonego przez Karolinę o nazwie „No Saints”, z którym wydały płytę pt. „ Jestem” i z którym również koncertowały i brały udział w wielu konkursach i festiwalach z sukcesami.
Praca nad albumem „DAR” rozpoczęła się w 2020 we współpracy z producentem i basistą Paulem Rutschką.
Dotychczas Kinga i Karolina Pruś wydały dwa single. Pierwszy pt. „W głowie” i drugi pt. „Dar”.
Teledysk do poprzedniego utworu "Dar" był kręcony w Siemianach pod Iławą i na Jezioraku, zobaczcie efekty:
O najnowszym utworze "Hasło"
To trzeci singiel z nadchodzącego albumu “Dar” Kingi i Karoliny Pruś. Premiera teledysku i singla 16 lutego, a cały album ukaże się 1 kwietnia 2022r. nakładem wytwórni Mystic. O czym jest najnowszy utwór bliźniaczek? Komentują i opisują go tak:
- Czasem trudno zorientować się na czas, że coś właśnie się kończy między ludźmi. Miłość, przyjaźń, zapał, przyciąganie. Trudniej podjąć decyzję czy ratować to co się ma, czy odpuścić. Kiedy ratujemy bywa ciężko, jednak tak bardzo boimy się zmian, że staramy się z całych sił, żeby było jak jest. Czy to siła czy słabość? Każdy pewnie myśli o tym inaczej. Dziś skupiamy się na tych, którzy postanawiają odpuścić. Zostawić za sobą wszystko, co wierciło tylko dziurę w głowie i nie dawało spokoju. Sprawiało wrażenie bycia ok, wystarczającego. O tych, którzy mieli odwagę totalnie się połamać, zrobić sobie dziurę w sercu, odebrać sobie rutynę i od dziś nie mieć już zmywarki w nowym pustym bez niej/jego mieszkaniu. W takiej sytuacji, trzeba zrobić w sercu i głowie miejsce na nowe. Bagaże jadą dalej ale czy na pewno potrzebujemy wszystkiego? Sztuką jest zabranie ze sobą tylko tego co nas wzmocni, reszta najlepiej żeby wypadła gdzieś z bagażnika.
i
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!
