Pan Karol buduje gniazda dla bocianów. Sprawdziliśmy, jak to wygląda w praktyce! [ZDJĘCIA]

Wygodne gniazdko z widokiem na Iławę z góry już czeka. W tym przypadku jednak takie luksusy nie czekają na ludzi, a na bociany. W Zielonym Zakątku właśnie zamontowano bardzo profesjonalne i wygodne jak zapewnia konstruktor gniazdo. Zbudował je Karol Łęgowski ze Skarszewa, który zaangażował się w akcję ratowania bocianów. Mariusz Jackowski z Zielonego Zakątka zaprosił specjalistę do odtworzenia gniazda, bo przez wiele lat bociany tu były, a potem został tylko słup.

- Mam w papierach Marek, ale wszyscy na mnie wołają Karol i tak już zostało - zaczyna w rozmowie z nami budowniczy gniazd. - Ogólnie bociany raczej unikają miast, byłem zdziwiony, że w Iławie trochę ich jest. Naturalnie, to one wybierają gdzie się osiedlić, no a jeśli chcemy my je sprowadzić, to trzeba trochę pokombinować. Bocianom hałas nie przeszkadza, ale musi być dostęp z każdej strony, no i przede wszystkim muszą mieć jedzenie. To gniazdo jest akurat lekko na uboczu, z dostępem do żerowiska i na wysokości, która ochroni je przed drapieżnikami. Nie powinno długo czekać na lokatorów - mówi Marek Łęgowski.

Okazuje się, że populacja bocianów nie tylko w naszym kraju regularnie spada. Wygodne lokum, w zasadzie gotowe do zamieszkania, bez konieczności wykonywania remontu, ma boćki zachęcić do częstszej prokreacji.

Posłuchajcie relacji z montażu gniazda w Iławie i wielu ciekawych faktów o bocianach. Na miejscu była Edyta Kocyła-Pawłowska.