Czy to faktycznie pismo z Poczty Polskiej? Może to jednak próba wyłudzenia danych, w tym numerów PESEL, naszych mieszkańców? Taki wniosek otrzymało dziś wielu samorządowców - pisze burmistrz. - Tak czy owak nie widzę podstaw, by komukolwiek przekazywać dane iławian. Co więcej, samorządy takich danych nie muszą przekazywać, bo Ministerstwo ma dostęp do spisu wyborców. Mam więc wrażenie, że jest to próba przerzucenia na nas odpowiedzialności za tę całą sytuację.
W piśmie nadawca zwraca się z wnioskiem do "Wójtów, Burmistrzów i Prezydentów Miast" o przekazanie danych ze spisu wyborców, bo "dane te są niezbędne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów powszechnych na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych w 2020 roku."