Sygnał o fatalnych warunkach w jakich żyją szczeniaki aktywiści dostali o jednego z mieszkańców. Na miejscu interwencji okazało się, że są trzymane na łańcuchach. Tak małych psów nie wolno trzymać na uwięzi. Łańcuchy nie spełniały też ustawowych wymogów 3 metrów długości. Do tego imitacja bud, które nie dawały ciepła, ochrony przed mrozem, wiatrem i deszczem.
![pies iława](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-gU1T-PJ1K-7pRF_pies-ilawa-664x442-nocrop.jpg)
i
Tak o akcji piszą członkowie Iławskiego Towarzystwa Ochrony Zwierząt Patrol Interwencyjny:
Maleńkie, trzymiesięczne przerażone ciałka trzęsące się z zimna na łańcuchach cięższych od siebie. Jak właściciel tłumaczył takie warunki przetrzymywania zwierząt? „WAŻNE, ŻE NA ŁEB NIE PADA”. Te słowa na długo zostaną w naszej pamięci. Początkowo nie chciał oddać psów - bo dzieci będą płakać. Jednak po dłuższej rozmowie zrzekł się praw do opieki nad zwierzętami i maluchy pojechały z nami. Przewieźliśmy je od razu na odrobaczenie, a następnie do domów tymczasowych, gdzie oczekują na swoich nowych właścicieli.
![pies](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-9mAn-HTK9-8E3i_pies-664x442-nocrop.jpg)
i
Mimi, Sisi i Foxi. Są ogromnymi przylepami. Na portalu pomagam.pl powstała zbiórka, której celem jest pokrycie kosztów odrobaczenia i zaszczepienia piesków. Aktywiści bardzo proszą też o karmy suchą i mokrą JUNIOR. Osoby zainteresowane adopcją także mogą się już kontaktować - tel. 724 618 588.
Link do zbiórki.