O 19:30 wpłynęło zgłoszenie o pożarze zamieszkałego budynku i brzmiało to dość poważnie. Po dojechaniu na miejsce, strażacy zastali jeszcze sam dym bez oznak ognia wydostający się z jednego z mieszkań, błyskawicznie przystąpili do akcji gaszenia.
- Strażacy musieli do mieszkania wejść siłowo, z uwagi na brak właścicieli na miejscu, trwał tam remont - powiedział Radiu Eska Krzysztof Rutkowski, rzecznik powiatowej PSP Iława. - Po dostaniu się na poddasze okazało się, że pożarem objęta jest konstrukcja i pokrycie dachu, mieliśmy do czynienia z nieszczęsnym eternitem (azbestowo-cementowym materiałem budowlanym), konieczna była profilaktyczna ewakuacja około 5 osób z sąsiednich zabudowań. Całe szczęście udało się nie dopuścić do przeniesienia i rozprzestrzenienia ognia - relacjonuje strażak.
Wstępnie straty oszacowano na około 70 tys zł, przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Z uwagi na charakter zgłoszenia na miejsce zadysponowano 9 wozów ratowniczo-gaśniczych i około 41 strażaków.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!