W świadomości tutejszych mieszkańców krąży niezwykła opowieść o zatopionej tu przez hitlerowców bursztynowej komnacie. Nie jeden śmiałek szukał tu skarbu, jednak jest to chyba tylko legenda, ponieważ na tym jeziorze od szeregu lat trenują płetwonurkowie, którzy jak dotąd nic nie wyciągnęli.
Na temat jeziora krąży wiele legend i opowieści, np. o rzekomo cudownej i uzdrawiającej mocy wody. Faktem historycznym jest to, że przed II wojną światowa Niemcy używali jej do produkcji piwa. Jezioro o dużym zakwaszeniu pH ok. 4,3, a co z tym związane występuje w nim bardzo ubogie życie biologiczne. Występuje tu karłowaty okoń kanibal.
Polecany artykuł: