- Od czterech lat organizujemy tą akcję - mówi Damian. - Zbieramy uszkodzone rowery z terenu miasta i okolicy, naprawiamy je i przekazujemy do placówek wychowawczych, domów dziecka. W tym roku trafiają do Domu Dziecka w Kisielicach. Cudownie jest zobaczyć radość na twarzach maluchów.
Podopieczni kisielickiej placówki już mają plany co do nowych jednośladów. - Wiosną jedziemy na wycieczkę po okolicach! - wykrzykują zgodnie.
- Te rowery to fantastyczny prezent dla dzieci - mówi Joanna Treczyk, szefowa Domu Dziecka. - Rzadko życie je rozpieszcza, rzadko ktoś pokazuje, że im na nich zależy więc takie wydarzenie to dla nich ogromne święto.