Poczuli weekend w nogach i się zaczęło... Kolizje, wypadki, wpadali do rowów

2025-09-09 7:27

Pierwszy z nieodpowiedzialnych kierujących został zatrzymany w piątek (5.09.2025 r.) kilka minut po godzinie 11:00. W trakcie czynności funkcjonariusze ustalili, że 39-latek kierujący oplem podczas wykonywania manewru skrętu w prawo nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu rowerem i doprowadził do zderzenia bocznego między pojazdami. Na szczęście rowerzyście nic poważnego się nie stało.

Tymczasem po godzinie 14:00 na terenie gminy Iława, 75-latek kierujący volkswagenem nie zachował szczególnej ostrożności, podjął manewr zawracania, podczas którego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu oplem, w wyniku czego doprowadził do zderzenia między pojazdami. W następstwie czego opel zjechał na przeciwny pas i uderzył w zespół pojazdów składających się z samochodu ciężarowego oraz przyczepy. Następnie odpadające elementy uderzyły w szybę czołową forda, powodując uszkodzenie. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, a sprawca za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.

Natomiast po godzinie 17:00 w Goryniu policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego rowerem. Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę, sprawdzili w policyjnych systemach oraz skontrolowali stan trzeźwości. Okazało się, że 35-latek kierował rowerem, mając ponad 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.

Kolejny nieodpowiedzialny kierujący w Iławie po godzinie 20:00 spowodował zdarzenie drogowe. Jak ustalili policjanci, 30-latek kierujący oplem, nie ustąpił pierwszeństwa przejścia pieszemu idącemu chodnikiem i najechał przednim lewym kołem na stopę pieszemu.

Tymczasem po godzinie 22:00 w Wikielcu policjanci zatrzymali do kontroli kolejnych rowerzystów. W pierwszym przypadku okazało się, że 38-latek kierował jednośladem, mając 0,7 promila alkoholu w organizmie. Drugi cyklista kierował rowerem, mając 1,2 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźni za popełnione wykroczenie zostali ukarani mandatami w wysokości po 2500 zł każdy.

Natomiast w sobotę (6.09.2025 r.) kilka minut po godzinie 4:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. W trakcie czynności ustalili, że 29-latek kierujący bmw nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w przydrożne drzewo. Okazało się, że nie tylko spowodowanie zdarzenia drogowego mężczyzna miał na sumieniu. Badanie alkomatem wskazało, że 29-latek kierował bmw, mają 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Kisielice został zatrzymany i osadzony w policyjnej celi.

Do kolejnego poważnie wyglądającego zdarzenia doszło w Lubawie. Jak ustalili policjanci, 28-latek kierujący hyundaiem, nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go volkswagena, w wyniku czego uderzył w jego tył. Uderzenie spowodowało, że volkswagen został przesunięty do przodu, co skutkowało zderzeniem z poprzedzającą go hondą. Na szczęści, nikomu nic poważnego się nie stało, a 28-latek za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem.

Tymczasem po godzinie 13:00 w gminie Iława 48-latek kierujący dacią nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechał z drogi i wjechał do rowu. W tym przypadku również nikomu nic poważnego się nie stało.

W Jawtach Wielkich policjanci zatrzymali 23-latka kierującego nissanem. Jak się okazało, mieszkaniec gminy Susz nie posiadał uprawnień do kierowania samochodem, gdyż został mu one cofnięte przez Starostę Powiatu Iławskiego. Dlatego w najbliższym czasie za swoje zachowanie opowie przed sądem. Jak oświadczył policjantom, chciał szybko porozmawiać z kuzynem, a że padał deszcz, wziął auto i pojechał do kuzyna.

Do kolejnych niebezpiecznie wyglądających zdarzeń doszło w Lasecznie. Po godzinie 14:00 18-latka kierująca renaultem nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze, w wyniku czego zjechała na pobocze. Natomiast po godzinie 17:00, 47-latka straciła panowanie nad toyotą, w wyniku czego wywróciła pojazd na dach. W obu przypadkach nikomu nic poważnego się nie stało.

Tymczasem po godzinie 23:00 policjanci w Zalewie zatrzymali do kontroli rowerzystę. W trakcie czynności okazało się, że 24-latek kierował jednośladem, mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.

Natomiast w niedzielę (7.09.2025 r.) po godzinie 11:00 oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o bmw w rowie. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie okazało się, że 26-latek kierujący fordem nie dostosował prędkości do warunków ruchu, zjechał na przeciwległy pas, po czym wpadł do rowu, zatrzymując się na przydrożnych krzewach.

Kolejny nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany kilka minut po godzinie 17:00 w Jędrychowie podczas pomiaru prędkości. Jak się okazało, 60-latek w terenie zabudowanym jechał audi z prędkością 105 km/h. Mieszkaniec Kwidzyna za rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości został ukarany mandatem w wysokości 1500 zł i 13 punktami karnymi.

W Kisielicach po godzinie 18:00 policjanci zauważyli, że na ich widok w okolicach przejścia dla pieszych zatrzymuje się renault, po czym kierowca wysiada, nie wyłączając silnika i oddala się od pojazdu. W trakcie czynności policjanci ustalili i zatrzymali kierującego, którym okazało się 72-latek. Mężczyzna oświadczył funkcjonariuszom, że wystraszył się konsekwencji spotkania z nimi, gdyż na swoim koncie ma już punkty karne. Jak się okazało nie tylko to miał na sumieniu. Badanie alkomatem wskazało, że mieszkaniec Kisielic kierował samochodem, mając 1,3 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie.