Historia miała swój początek w pierwszej połowie września. Wówczas zatrzymanych zostało 7 osób.
- W wyniku przeszukania mieszkań 29- i 32- latka policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 1,5 kg marihuany, ponad 630 gramów amfetaminy, ponad 160 tabletek ecstasy oraz kilka krzewów konopi indyjskich innych niż włókniste - mówi Anna Balińska z ostródzkiej policji. - Ponadto, jak ustalili funkcjonariusze, w przestępczym procederze brał udział również inny 29-letni mieszkaniec powiatu.
Dalsze działania oraz ustalenia kryminalnych pozwoliły na zatrzymanie 25-latka zajmującego się uprawą konopi indyjskich. W wyniku przeszukania zajmowanych przez niego pomieszczeń policjanci zabezpieczyli 9 krzewów tej rośliny. Ponadto znaleźli ponad 200 gramów amfetaminy oraz tabletki ecstasy.
- Jak po nitce do kłębka ostródzcy kryminalni dotarli również do nielegalnej plantacji konopi indyjskich na terenie gminy Ostróda - kontynuuje Balińska. - W wyniku przeprowadzonych czynności zabezpieczyli 134 krzewy tej rośliny. Zatrzymanych zostało dwóch mężczyzn. W wyniku przeszukania mieszkania 32-latka kryminalni znależli kolejną uprawę konopi indyjskich. Ponadto zabezpieczyli również ponad 1100 sztuk tabletek ecstasy oraz ponad 3 kilogramy zielonego suszu. Badania potwierdziły, że jest to marihuana.
W wyniku przeprowadzonych w ostatnich tygodniach działań ostródzcy kryminalni zabezpieczyli ponad 10 kilogramów narkotyków. Wartość czarnorynkowa zabezpieczonych nielegalnych substancji to ponad 300 tysięcy złotych. Tymczasowo aresztowanych zostało 5 osób.
Posiadanie środków odurzających zagrożone jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie znacznych ilości narkotyków Ustawa o narkomanii przewiduje karą nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Kara 8 lat pozbawienia wolności grozi podejrzanym za uprawę mogącą dostarczyć znaczne ilości środków odurzających. Podejrzanym o wprowadzanie do obrotu znacznych ilości narkotyków grozi nawet 12 lat w zakładzie karnym.