Ostróda. Pobili, wrzucili do bagażnika i wywieźli do lasu

Sprawa swój początek miała w połowie maja 2020 r., kiedy policjanci otrzymali informacja o porwaniu. Pokrzywdzony, mieszkaniec gminy Małdyty, miał zostać zaatakowany, wrzucony do bagażnika i wywieziony do lasu kilkadziesiąt kilometrów dalej. Tam napastnicy puścili go wolno.

Jak okazało się, mężczyzna został wywieziony na teren województwa pomorskiego, 70 kilometrów od miejsca zamieszkania. Po uwolnieniu od razu zgłosił się do tamtejszej jednostki policji po pomoc. Nie wiedział, kto go porwał i z jakiego powodu.

Sprawa została przekazana kryminalnym z powiatu ostródzkiego, którzy od razu rozpoczęli wyjaśnianie wszystkich okoliczności tego zdarzenia. Po nitce do kłębka dotarli do auta, którym poruszali się sprawcy oraz do mężczyzn, którzy pozbawili pokrzywdzonego wolności. 24- i 29-latek zostali zatrzymali.

Zebrany materiał dowodowy w tej sprawie pozwolił policjantom na przedstawienie zatrzymanym zarzutów pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem. Podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Nie potrafili jednak logicznie wytłumaczyć powodów swojego zachowania.

Śledczy wnioskowali o tymczasowe aresztowanie podejrzanych. Sąd przychylił się do ich wniosku i 29- i 24-latek trafili do aresztu, gdzie spędzą najbliższe 3 miesiące.