O tym spotkaniu trzeba szybko zapomnieć i wyciągną stosowne wnioski. Zespół z Braniewa zagrał bardzo mądrze i widać było ze miał rozpracowany plan jak rozmontować Jezioraka. Zatoka to lider IV ligi i na pewno na to miejsce zasługuje.
Kontuzje czołowych zawodników Dawida Kowalskiego oraz Arka Kucińskiego też walnie przyczyniły się do tej porażki. Obecnie trzeba się pozbierać i szukać punktów w innych spotkaniach - mówi trener Wojciech Figurski.
Jeziorak Iława – Zatoka Braniewo 1:5 (0:2)
Daniel Madej 89′ – Mateusz Mróz 15′, 33′, 85′, Łukasz Wolak 88′, Daniel Jastrzębski 90′.
Jeziorak: Ciura, Kowalski (46 Miązek), Kressin, Ksiuk (46 Kaźmierski), Sagan, Kuciński (55 Szczepański) , Czarnota, Madej, Galas, Kwiatkowski (46 Figurski), Tokarski (77 Neuman).
W środę Jeziorak zagra o godzinie 17:00 w Rybnie z Delfinem, a w niedzielę w Iławie o 16:00 z Warmią Olsztyn.