Londyn miał swój festival #streetart we wrześniu, a Iława goni czołówkę streetartową w październiku 2020 pokazując pazurki artystyczne. I wcale nie o murale tu chodzi acz o sztukę ulicy. Wystawa zorganizowana przez Artystyczny Ruch Społeczny w wersji pass by czyli pasażu. Przypadkowy przechodzeń jest jej odbiorcą. Odpowiedź Iławy na #streetart ‘ową formę przekazu to wystawa w Galerii Jazzowej.
Ciekawostką jest to, że wystawa nie jest analogowa, lecz pracuje dynamicznie. Poszczególne jej elementy będą ulegały zmianom: przesunięciom i wymianie, jak pasujące puzzle układanki artystycznej.
- Standardowe wyobrażenie na temat sztuki kobiecej mówi o delikatności i wrażliwości, czułości odpowiedzialności. Postrzegana jest przez pastelowe kolory i lekkość, radość... Przecież sztuka kobieca jest bardzo różnorodna, może być także siłą destrukcyjną i być mroczna lub zabawna. Celem tej wystawy jest pokazanie różnorodności w sztuce tworzonej przez kobiety - mówi kurator wystawy Ewa Słusznik.
Ta wystawa to trzy debiuty, między innymi Magdaleny Fafińskiej.
- To moje autorski obrazy i rysunki. Część jest bardziej surrealistyczna lub fantastyczna, ale nie brakuje portretów, rysunków postaci czy martwej natury - mówi młoda autorka
Na tej wystawie również można będzie zobaczyć prace Karoliny Goławskiej.
- Kolor, harmonia i dusza ludzka, to wizytówka mojego malarstwa. Kolory, których używam służą do wyrażania ludzkich emocji. Chciałabym aby moje obrazy wzbudziły u Państwa pozytywne emocje - mówi malarka.