Po zmianach kadrowych, kilkumiesięcznych przygotowaniach i meczach kontrolnych, PlusLiga znowu zawita do siatkarskiego życia zawodników i kibiców Indykpolu AZS Olsztyn. W minionym sezonie drużyna prowadzona przez Javiera Webera zakończyła ligowe zmagania na 6. miejscu i w tej edycji jednej z najlepszych siatkarskich lig na świecie, zamierza ponownie znaleźć się w górnej części tabeli. Zarówno siatkarze, sztab szkoleniowy, jak i władze klubu zapowiadają, że po raz kolejny celem będzie awans do fazy play-off.
Jak przed sobotnim starciem czuje się Bartłomiej Lipiński?
- Nie tylko ja, ale i cały zespół nie możemy się doczekać pierwszego meczu. Przepracowaliśmy okres przygotowawczy bardzo ciężko i jesteśmy głodni gry. W sparingach przed sezonem nie zagraliśmy tak jak chcieliśmy, dlatego mamy nadzieję, że szczytowa forma nadejdzie w sobotnim meczu. Chcemy zagrać swoją najlepszą siatkówkę i liczymy na bardzo ciekawe spotkanie - podkreśla przyjmujący ekipy ze stolicy Warmii i Mazur.
Publiczność zgromadzona w hali przy Małym Jezioraku w Iławie będzie świadkiem pojedynku Zielonej Armii przeciwko siatkarskiej firmie, jaką jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, o której sukcesach wie każdy - nie dość, że Kędzierzynianie są aktualnym mistrzem kraju, zdobywcą Pucharu Polski to w maju tego roku udało im się obronić tytuł klubowego mistrza Europy. Wielu ekspertów uważa ją też za najlepszą siatkarską drużynę na świecie.
W zespole Indykpolu AZS Olsztyn doszło do kilku zmian w podstawowym składzie
Do drużyny dołączył wyżej wspomniany Lipiński oraz niemiecki przyjmujący Moritz Karlitzek, a na pozycji rozgrywającego Jana Firleja zastąpił reprezentant Stanów Zjednoczonych Joshua Tuaniga. Skład uzupełnili dwaj srebrni medaliści mistrzostw Europy U-20 Kuba Hawryluk oraz Kamil Szymendera. W zespole Mistrza Polski, oprócz zmiany trenera (Gheorghe Cretu został zastąpiony przez Tuomasa Sammelvuo) nie doszło do większych zmian, lecz drużyna straciła swojego najlepszego gracza, Kamila Semeniuka. W meczu przeciwko ekipie z Kortowa z powodu rehabilitacji nie zagra również środkowy Norbert Huber. W drużynie pozostali natomiast reprezentanci Polski Aleksander Śliwka, Łukasz Kaczmarek i Marcin Janusz czy amerykański duet David Smith oraz Erik Shoji.
Obie ekipy przez większość sezonu przygotowawczego trenowały bez swoich podstawowych graczy
Czy może mieć to wpływ na przebieg sobotniego spotkania?
- Myślę, że nie będzie to proste, zarówno dla nas i naszych rywali wejść w odpowiedni tryb ligowy na samym jej początku. Ostatni tydzień wniósł dużo dobrego do naszej gry. Wiadome jest to, że jakość treningu jest inna od tej, kiedy trenuje się w komplecie. Lecz nie narzekajmy, bo w takiej sytuacji znajduje się kilka innych drużyn. Musimy wyjść na boisko i skupić się na własnej grze, ponieważ finalnie tylko to się liczy – kończy Bartłomiej Lipiński.
W poprzednim sezonie olsztyński zespół grał z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle trzykrotnie - we wszystkich meczach górą byli nasi rywale. Jaki wynik przyniesie sobotnie starcie w Iławie?
Początek spotkania w Iławskim Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji 1.10.2022 o godzinie 14:45. Biletów brak.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!