Iławscy policjanci zostali poinformowani o tym, że przed jednym z lokalnych marketów mężczyzna prosi przechodniów o pieniądze. Policjanci wiedząc, że popełnia wykroczenie, pojechali na miejsce. Wylegitymowali go, a także sprawdzili w systemach. Jak ustalili, był to 56–latek.
Żebrał natarczywie, zaczepiając przechodniów
Okazało się, że mężczyzna żebrał w sposób natarczywy, a policjanci pamiętali, że to jest kolejna interwencja wobec mieszkańca Iławy. W związku z powyższym funkcjonariusze zebrali materiał dowodowy, na podstawie którego przedstawili zarzut 56–latkowi.
W związku z powyższym mężczyzna za żebranie w miejscu publicznym w sposób natarczywy usłyszał wyrok kary miesiąca ograniczenia wolności, zobowiązując go do wykonania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w ilości 30 godzin.
Grzywna może wynieść nawet 1500 zł
Zgodnie z art. 58 kodeksu wykroczeń kto, mając środki egzystencji lub będąc zdolny do pracy, żebrze w miejscu publicznym, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1.500 złotych albo karze nagany. Kto natomiast żebrze w miejscu publicznym w sposób natarczywy lub oszukańczy, podlega karze aresztu albo ograniczenia wolności.
Żebrzą nie tylko dorośli
- Żebractwo jest problemem bardzo złożonym, powiązanym z szerokim kontekstem ekonomiczno-społecznym, obecnym zarówno wśród dorosłych, jak i wśród dzieci i młodzieży - mówi st. asp. Joanna Kwiatkowska, rzeczniczka iławskiej policji.
Jak się okazuje, dziś często to świadomy wybór, sposób na łatwy zarobek, a nawet styl życia. Czasem wynika również ze zmuszania do określonego zachowania przez osoby trzecie.
- Natomiast niedopuszczalnym i alarmującym jest fakt wykorzystywania do żebrania dzieci czy osób bezradnych życiowo, przy jednoczesnym czerpaniu z tego korzyści - dodaje rzeczniczka policji.
Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w swojej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]