Planujesz wypoczynek nad Jeziorakiem? Koniecznie przeczytaj!

Przed nami sezon letni 2021. Większość z nas odlicza dni, planuje urlopy, a iławski WOPR już ma za sobą pierwsze interwencje? M.N.: Oddział miejsko - powiatowy WOPR osiąga pełną gotowość na początku maja. Do dnia 23.05. interweniowaliśmy 11 razy. Gdy tylko poprawi się pogoda, ludzie spragnieni wolności i swobody chętnie wybiorą wypoczynek nad wodą, a wtedy pracy będzie więcej. Obecnie na wodzie w gotowości stacjonuje 5 z 6 posiadanych przez nas łodzi (2 w Zalewie, na Jeziorze Ewingi oraz 3 w Iławie. Prawdopodobnie nie uda się już wykorzystać szóstej, najstarszej jednostki. Łódź “R-1 Mariusz 520” jest już na granicy eksploatacji a częste naprawy dwudziestoletniego silnika generują tak duże koszty, że przestają być opłacalne. Obecnie bardzo staramy się uzyskać środki finansowe na nowy silnik. Ściśle współpracujemy w tym zakresie ze Stowarzyszeniem Wspierania Ratownictwa Wodnego w Iławie.

Jak wygląda dzień pracy ratownika iławskiego WOPR? M.N.:Trudno mówić tu o “pracy” - praca to wykonywanie czynności i otrzymywanie za nią wynagrodzenia, natomiast w przypadku iławskiego oddziału WOPR, mówimy tu wyłącznie o działalności społecznej, charytatywnej. Członkowie naszego oddziału to uczniowie, studenci, ale też aktywni zawodowo przedstawiciele różnych branż i zawodów: mamy w swoich szeregach policjantów, strażaków, funkcjonariuszy Służby Więziennej, pracowników ochrony zdrowia, pracowników instytucji naukowych i edukacyjnych a nawet duchownego. Wszyscy działamy społecznie, dbając o teren naszej przystani przy ul. Sienkiewicza, utrzymując w sprawności i gotowości nasz sprzęt ratowniczy, zabezpieczając imprezy na Jezioraku oraz uczestnicząc w akcjach ratunkowych i technicznych. Jedyna “zawodowa” praca ratowników, to dyżury sześciu osób na dwóch iławskich kąpieliskach w okresie wakacji szkolnych. Organizatorem kąpielisk jest Iławskie Centrum Sportu, Turystyki i Rekreacji w Iławie.

Jak reagujecie na zgłoszenie na Jezioraku? M.N. :Po wykonaniu telefonu pod numer alarmowy zgłoszenie jest przekazywane do ratownika “przyjmującego”(warto pamiętać, że oprócz tych “znanych” numerów alarmowych, tj. 112, 998,997, 999, zgłoszenia z Jezioraka są obsługiwane przez numery 984 oraz 601 100 100). Dzięki systemowi alarmowanie.pl , przyjmujący wysyła alarm do wszystkich aktywnych ratowników. Jest to sygnał, aby pilnie udać się na przystań WOPR, przygotować sprzęt i wypłynąć do zdarzenia. Obowiązujące przepisy nakładają na nas obowiązek osiągnięcia gotowości w czasie do 30 minut od przyjęcia zgłoszenia. Z dumą mogę podkreślić, że jak do tej pory osiągnęliśmy wymagany czas w 100% zgłoszeń, co nie zawsze udaje się innym podmiotom ratowniczym. Trzeba jednak pamiętać, że pomimo tego, że ratownicy wypłyną w 10-20 minut od wezwania, to żegluga nawet najszybszą łodzią na północne krańce Jezioraka trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Czasem na ratunek jest już wówczas niestety za późno. To okazja ,aby - jak mantrę - powtórzyć postulat o utworzenie na Jezioraku całodobowej, zawodowej służby ratowniczej w okresie letnim; takiej która patrolowałaby akwen Jezioraka, a w przypadku otrzymania zgłoszenia, natychmiast pospieszyła z pomocą, a nie dopiero po zebraniu się zespołu.

O czym każdy z nas powinien pamiętać, zanim wsiądzie na łódź żaglową, rower wodny lub skuter? M.N.: Musimy mieć świadomość tego, że chociaż do prowadzenia w ruchu wodnym niektórych rodzajów statków nie są wymagane żadne uprawnienia, to na kierującym ciąży obowiązek stosowania przepisów obowiązujących w żegludze. Osoby, które pływają słabo, zawsze powinny stosować kamizelki ratunkowe lub asekuracyjne. Jeśli chodzi o skutery, to nie wolno zapominać, że są to statki szybkie, do których prowadzenia wymagane są odpowiednie uprawnienia. A od tego roku na Zatoce Widłąg, obowiązuje ograniczenie prędkości do 6 km/h. Niezależnie od powyższych stwierdzeń: pamiętajmy, że alkohol i woda to nie jest szczęśliwe połączenie.

A jakie rady miałby Pan dla osób korzystających z kąpieli wodnych na plażach miejskich? M.N.: Warto korzystać z kąpielisk, zorganizowanych i strzeżonych przez ratowników. Ratownik na kąpielisku nie jest od tego, żeby nam przeszkadzać, ale żeby dbać o bezpieczeństwo. Wypoczywając, stosujmy się do zasad, regulaminu, opiekujmy się swoimi dziećmi, zwracajmy uwagę na swoje najbliższe otoczenie, reagujmy, gdy zauważymy coś niepokojącego.

Gdzie możemy szukać informacji planując wypoczynek na wodzie? M.N.: Gorąco zachęcam do zapoznania się z materiałami zamieszczonymi przez nas na stronie internetowej: www.ilawskiewopr.pl. W zakładce “Dla wodniaków” można znaleźć dynamiczne prognozy pogody, informacje żeglugowe, zasady bezpiecznego zachowania, przydatne aplikacje, i wiele, wiele innych. Polecam także polubić nasz profil FB @ilawskiewopr - zawsze aktualne, często ciekawe wiadomości o tym, “co na Jezioraku i tuż obok, na brzegu”.

Chciałbym także zachęcić młodzież i osoby dorosłe do wstępowania w szeregi Wopru. Działalność w ratownictwie kształtuje charakter, uczy sumienności, ale także daje możliwość ciągłego podnoszenia swoich kwalifikacji, udziału w szkoleniach specjalistycznych, a po uzyskaniu kwalifikacji zawodowych, także pracy zarobkowej. Nasza organizacja liczy obecnie ok. 100 członków, z czego około 60 jest aktywnie działającymi. W WOPR można szkolić się na stopnie: Młodszego Ratownika WOPR, Ratownika WOPR oraz ukończyć Szkolenie Ratowników Wodnych (zgodnie z rozp. Ministra Spraw Wewnętrznych). Młodszym Ratownikiem WOPR można zostać mając ukończony 12 rok życia i posiadając umiejętność pływania. Kolejne stopnie to wyższe wymagania, aż do zwieńczenia - uprawnień zawodowych.

na podst. materiałów Urzędu Miasta Iława