Jak wynika z listu pochwalnego, starszy oddziałowy działu ochrony, st. sierż. Włodzimierz Dumkiewicz oraz starszy strażnik działu ochrony, plut. Marcin Ochlak wykazali się postawą zasługującą na słowa najwyższego uznania.
Włodzimierz w czasie wolnym od służby na terenie Iławy ujął nietrzeźwego kierującego, który spowodował kolizję drogową. Jak ustalili policjanci 45 – latek kierując oplem najechał na inny zaparkowany samochód. St. oddziałowy zatrzymał mężczyznę po czym przekazał go przybyłym na miejsce policjantom. W trakcie czynności okazało się, że sprawca zdarzenia kierował samochodem mając 3 promile alkoholu w organizmie.
Marcin również w czasie wolnym od służby w miejscowości Lubawa, nie dopuścił do dalszej jazdy mężczyzny, od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu. Natychmiastowa i stanowcza reakcja st. strażnika udaremniła nietrzeźwemu kierującemu poruszanie się samochodem po drogach i tym samym przyczyniła się do wyeliminowania kolejnego realnego zagrożenia w ruchu drogowym.
- Mundur nie jest naszą własnością, jest własnością Państwową. To bliskie nam założenie stanowi dowód w jaki sposób służbę na rzecz Państwa traktują nasi koledzy. Pełnienie obowiązków służbowych nawiązuje do najważniejszych wartości takich, jak męstwo, honor, przyjaźń, Ojczyzna. Formacja mundurowa, jaką jest Służba Więzienna, powołana przez organy państwowe, w swej istocie i misji stanowi odzwierciedlenie służby społeczeństwu, oraz ofiarnej i wiernej służby dla dobra Rzeczypospolitej Polskiej - komentuje Amadeusz Socha, rzecznik prasowy iławskiego Zakładu Karnego.
Zadania wynikające z pracy w Służbie Więziennej wymagają od funkcjonariuszy i pracowników umiejętności reagowania w sytuacjach nagłych, wymagających odporności na stres. Czemu zawsze towarzyszy presja czasu. Zdarzają się sytuacje wymagające wykorzystania umiejętności udzielenia pierwszej pomocy. Odpowiednie szkolenia, lata praktyki, jak widać przyniosły oczekiwany skutek.
Jesteśmy dumni, że współpracujemy z funkcjonariuszami gotowymi do tak szlachetnych działań - dodaje Socha.